Sterylizacja suczki to wciąż temat wywołujący wiele kontrowersji i emocji. Czy jej wykonywanie jest zasadne? Jakie są wady i zalety przeprowadzenia tego zabiegu? Jaki moment będzie najlepszy na jego przeprowadzenie? W tym artykule odpowiadamy na te pytania oraz obalamy najczęściej pojawiające się mity dotyczące sterylizacji.
Czy powinniśmy poddać suczkę sterylizacji?
Odpowiedź na to pytanie zależy przede wszystkim od okoliczności. Zwierząt rasowych zwykle się nie sterylizuje (ani nie kastruje) ze względu na potencjalną wartość szczeniąt. W przypadku niektórych psów mogą również pojawić się przeciwwskazania wobec zabiegu – ale każdorazowo przed podaniem psu narkozy weterynarz powinien przeprowadzić badania sprawdzające, czy sterylizacja będzie bezpieczna.
Jeżeli jednak nie chcemy wychowywać szczeniąt i mogą pojawić się problemy ze znalezieniem dla nich domu, powinniśmy suczkę wysterylizować. Pamiętajmy, że w Polsce jest bardzo wiele zwierząt bezdomnych i przebywających w schroniskach. Zaniedbane psy giną pod kołami, zdychają z głodu, spędzają życie w schroniskowych boksach. Osób chcących przygarnąć pupila zawsze będzie mniej niż potrzebujących opieki psiaków. Z tego powodu należy zapobiegać zwiększaniu psiej populacji.
W przypadku, gdy suczkę trzymamy stale w domu, istnieje możliwość jej upilnowania, cieczka będzie jednak uciążliwa zarówno dla niej, jak i dla nas. Jeżeli zaś nasza ulubienica biega wolno po podwórku, zapewne nic nie powstrzyma jakiegoś okolicznego burka przed dostaniem się za ogrodzenie. Co gorsza, sama suczka może uciec i zostać na przykład potrącona. Istnieją alternatywne wobec sterylizacji metody zapobiegania ciąży, takie jak zastrzyki hormonalne, nie są jednak całkowicie nieszkodliwe. Chociaż mniej bolesne niż zabieg, na dłuższą metę mogą zaszkodzić psiemu organizmowi bardziej niż jednorazowa sterylizacja. Dodatkowo, warto podkreślić, że sterylizacja może zapobiec niektórym chorobom, często pojawiającym się u suk.
Czy suczka powinna mieć szczenięta?
To jeden z najczęstszych mitów dotyczących sterylizacji: suka powinna chociaż raz zajść w ciążę i urodzić szczenięta. Nie jest to prawdą.
Gdy suka ma ruję, poszukuje partnera, robi to jednak ze względu na hormony, a nie pragnienie posiadania szczeniąt. Jej zachowanie warunkuje natura, ale pies nie pojmuje, że efektem takiego postępowania będzie ciąża. Suka, która kiedyś miała potomstwo, w żaden sposób nie może zostać uznana za bardziej szczęśliwą niż taka, która nigdy szczeniaków nie urodziła. Oczywiście, w większości wypadków, gdy szczeniaki się pojawią, jest do nich ogromnie przywiązana. Po pewnym czasie rozłąki zaczyna jednak o ich istnieniu zapominać. Przejście porodu w żaden sposób nie wpływa też pozytywnie na jej zdrowie.
Ciąża, poród i karmienie to rzecz dla zwierzęcia naturalna, ale nikt nie może powiedzieć, że łatwa. To spore obciążenie dla psiego organizmu. Jeśli więc nie decydujemy się na sterylizację, chcąc oszczędzić psu bólu i dyskomfortu, zastanówmy się, czy jesteśmy w stanie zapobiec ciąży innymi metodami. Jeżeli nie – pamiętajmy, że podczas porodu pies również cierpi i może dojść do poważnych komplikacji. Zwłaszcza w sytuacji, gdy suczka jest niewielka.
Czy sterylizacja zapobiega chorobom?
Sterylizacja chroni przed wystąpieniem ropomacicza. Często jest także jedynym sposobem na wyleczenie ropomacicza w momencie, gdy to już występuje. Dokonanie zabiegu zmniejsza także ryzyko pojawienia się nowotworu sutków, dość częstej choroby u suk (zwłaszcza tych, które miały potomstwo).
Ponadto, po sterylizacji suka nie powinna przechodzić ciąży urojonej. Taki stan jest zwykle męczący i dla samego psa, i dla właścicieli. W większości przypadków przestaje również pojawiać się cieczka, dzięki temu nie ma problemu z natrętnymi adoratorami, plamami krwi i irytującym zachowaniem suki, chcącej częstych spacerów i uwagi. (Niestety, czasem pojawia się „zespół odprysku jajnika”. Jeżeli jajnik został uszkodzony przy usuwaniu, suka może wciąż przechodzić cieczkę, chociaż nie istnieje ryzyko zajścia w ciążę.)
Czy sterylizacja ma tylko pozytywne rezultaty? Nie. Nie należy ukrywać, że mogą pojawić się negatywne konsekwencje: każdy zabieg niesie ze sobą pewne ryzyko, zwłaszcza tak inwazyjny. Komplikacje po sterylizacji zdarzają się rzadko, nie da się jednak w stu procentach wykluczyć szansy na ich wystąpienie. Może dojść na przykład do powstania ropni pooperacyjnych albo zapalenia. U niektórych psów trudniej goją się także rany (zwłaszcza, jeśli szwy nie będą odpowiednio zabezpieczone).
Czy po sterylizacji pies utyje?
Nieprawdą jest, że sterylizacja automatycznie doprowadza do psiej otyłości. Stanowi jeden z czynników jej ryzyka, ale to czy suczka zacznie tyć, uzależnione pozostaje od postępowania opiekunów.
Po sterylizacji nieco zwalania metabolizm. Pies nie potrzebuje więcej jedzenia - wręcz przeciwnie, zapotrzebowanie na pokarm może spaść. Tymczasem wielu właścicieli, chcąc w jakiś sposób wynagrodzić psiakowi trudne przejścia, oferuje im różne smakołyki. Poza tym, chociaż po o samym zabiegu aktywność fizyczna musi być ograniczona, kiedy jednak suczka dojdzie do siebie, powinna znów powrócić do zabawy, biegania i długich spacerów. Co więc należy robić, aby zwierzak poddany sterylizacji nie utył? Przede wszystkim, nie zwiększajmy porcji jedzenia, jakie dostaje. Te powinny zostać wręcz nieznacznie zmniejszone. Jeżeli chcemy uszczęśliwić naszego ulubieńca, dajmy mu nową zabawkę albo gryzak naturalny. Dbajmy też o to, by pies po pełnym wygojeniu ran się ruszał – chodźmy z nim na spacery, zachęcajmy do zabawy.
Kiedy można sterylizować psa?
Zabiegi sterylizacyjne przeprowadza się już nawet u szczeniaków, nie jest to jednak polecane. Młody organizm wciąż jeszcze się rozwija i kształtuje, lepiej więc poczekać z wykonaniem sterylizacji. Większość weterynarzy twierdzi, że najlepiej zająć się sterylizacją po przejściu pierwszej rui. Nie powinno się jej jednak wykonywać podczas cieczki ani tuż po niej – najlepiej odczekać dwa – trzy miesiące od zakończenia rui.
Decyzja o sterylizacji jest zawsze trudna. Zabieg niesie ze sobą dyskomfort dla suki, a zwierzak później wymaga troski ze strony właścicieli. Warto jednak podkreślić, że w większości przypadków wykonanie sterylizacji to najlepsze możliwe rozwiązanie. Dla nas, dla naszego pupila i całej, psiej populacji.