Każdy pies jest narażony na bezpośrednie działanie pcheł. Są to jedne z najczęściej występujących psich pasożytów. Atakują one zwłaszcza te zwierzęta, które nie posiadają odpowiednich środków ochrony. Niestety, objawy towarzyszące inwazji pcheł nie ograniczają się do samego świądu. Wręcz przeciwnie - mogą one doprowadzić do wielu niebezpiecznych schorzeń.
Zobacz też: Jak troszczyć się o higienę psa? Zadbaj o to, by Twój pupil był czysty i zdrowy!
Kiedy sierści psa nie można traktować jako blokady przed pchłami?
Wśród posiadaczy psów bardzo popularne jest stwierdzenie, że pchły u psa pojawiają się wyłącznie u ras długowłosych. Jest to mit, który jednak ma w sobie ziarenko prawdy. Utrzymanie krótkiej sierści jest dużo łatwiejsze, niż pielęgnacja sierści długiej. Mało tego - u psów krótkowłosych obserwacja skóry jest dużo łatwiejsza. Zapobieganie chorobom wywołanym przez pchły u psów można rozpocząć od dokładnego przeczesywania całej sierści. Warto też kontrolować skórę psa pod kątem charakterystycznych, czerwonych kropek znajdujących się w białej otoczce. Tak właśnie wyglądają odchody pasożytów, które są dla skóry równie niebezpieczne, co wspomniane pchły.
Do czego może doprowadzić bagatelizowanie tych objawów? Jeśli faktycznie są za nie odpowiedzialne pchły u psa, to z biegiem czasu - oprócz charakterystycznego świądu - mogą one doprowadzić do poważnych zakażeń bakteryjnych, utraty sierści, a także (z powodu utraty krwi) do anemii.
Objawy inwazji pcheł u psa
Typowa, psia pchła jest dość łatwo rozpoznawalnym owadem. Jej rozmiar oscyluje w zakresie od 1 do 6 mm. Jej cechą szczególną jest zdolność do szybkiego rozmnażania się, gdyż może ona składać swoje jaja w bliskim sąsiedztwie zwierzęcia (np. na posłaniu, kanapie itd.). Dorosłe pchły całe swoje życie spędzają na żywicielu. Pojawiają się one zwłaszcza w okolicy uszu, a także na plecach, ogonie i brzuchu. Najłatwiej jest użyć grzebienia do wyczesywania pcheł , pozwoli to na szybkie sprawdzenie, czy w sierści nie czają się nieproszeni goście. Odchody pcheł u psa to także jest widoczny sygnał zapchlenia. Obejrzyj dokładnie skórę i sierść psa. Pasożyty mogą być widoczne gołym okiem, szukaj pcheł i ich odchodów, które wyglądają jak małe, czarne grudki.
Co ciekawe, istnieje kilka rodzajów pcheł. Część z nich może bytować zamiennie na psach lub na kotach (odmiany kocia i psia). Pozostałe owady to pchły ludzkie, które żerują wyłącznie na człowieku.
Inwazja pcheł u psa może powodować alergiczne pchle zapalenie skóry (APZS), czyli nadwrażliwość na alergeny występujące w ślinie pchły. Larwy odżywiają się materiałem komórkowym oraz odchodami dorosłych pcheł z częściowo strawionej krwi żywiciela. Poczwarka staje się dorosłym osobnikiem i tak szybko, jak to tylko możliwe, zasiedla kolejnego psa.
Pchły u psa - pochodzenie i etymologia
Pchła kocia i psia to owady, które potrafią bardzo szybko się rozmnażać i rozprzestrzeniać. Czworonożny przyjaciel może zarazić się nimi np. na spacerze, mijając innego zarażonego psa, kota, a nawet dziko żyjące zwierzęta. Co ważne, inwazja pcheł nie musi nastąpić na skutek bezpośredniego kontaktu z pasożytami. Wręcz przeciwnie - w przypadku wielu zakażeń wystarczyło jedynie przebywanie w tym samym miejscu, co inne, zarażone zwierzę. Może nim być królik, lis, a nawet... przebiegająca obok wiewiórka. Tak czy inaczej, brak skutecznych środków ochrony sprawia, że w większości przypadków atak ze strony pcheł jest tylko kwestią czasu.
Co ciekawe, nosicielem tych owadów może być również... sam człowiek! Często bowiem zdarza się, że pchły u psa rozprzestrzeniają się również za pośrednictwem człowieka, to jest w butach lub ubraniu. W przypadku ich wykrycia, należy jak najszybciej pozbyć się tych owadów, gdyż ich niekontrolowane rozmnażanie może stać się poważnym wyzwaniem dla gospodarstwa domowego. Jeśli pchły pojawiły się np. w odzieży, to należy ją jak najszybciej wyprać i to z uwzględnieniem jak najwyższej, możliwej temperatury. Dywany, tapicerkę i inne powierzchnie użytkowe (np. psie legowiska) należy oczyścić i zdezynfekować za pomocą specjalnych preparatów przeciw pchłom.
Jak wyeliminować ryzyko obecności pasożytów w gospodarstwie domowym?
Choć pchły u psa są trudnym i wymagającym przeciwnikiem, to pozbycie się ich jest jak najbardziej możliwe. Najpopularniejszą metodą wyeliminowania psich pasożytów jest zastosowanie specjalnego sprayu. Substancja ta skutecznie zwalcza pchły, ale - w przypadku niektórych psów - może okazać się szkodliwa dla ich zwierzęcia. Co ważne, działanie preparatu zależy w głównej mierze od sposobu jego zastosowania. Sprayem należy spryskać całego psa i to zwłaszcza w miejscach, które są szczególnie narażone na działanie pcheł.
Spray to nie jedyny preparat, który okazuje się skuteczny w walce z pasożytami. Alternatywą dla tego produktu są specjalne szampony przeciwko pchłom u psa. Niestety, aby mogły one skutecznie wyeliminować wszystkie pasożyty, muszą się one utrzymywać na skórze zwierzęcia przez około 15 minut. Co gorsza, czas działania tego preparatu może być znacznie dłuższy w przypadku psów długowłosych. Trzeba mieć też na względzie fakt, że nie każdy czworonożny przyjaciel lubi długie kąpiele.
Pchły u psa można też - przynajmniej częściowo - wyeliminować za pomocą klasycznego szczotkowania. Niestety, proces ten nie zawsze jest w pełni skuteczny. Wszystko zależy od przyjętej przez opiekuna techniki wyczesywania, a także od długości sierści i stopnia rozwoju grupy pasożytów. Warto jednak podkreślić, że poprzez wyczesywanie można wspomóc inne metody usuwania pcheł, dlatego metodę tą stosuje się głównie jako wsparcie dla bardziej skutecznych metod ich eliminacji.
Jak oczyścić skórę psa za pomocą domowych metod?
Biorąc pod uwagę skuteczność tzw. domowych metod na pchły u psów, trzeba liczyć się z tym, że nie każda z nich musi być bezpieczna dla danego pupila. Co gorsza, niektóre z nich mogą wyrządzić krzywdę zwierzęciu, gdyż są całkowicie niezgodne z tym, czego uczy nowoczesna weterynaria. Dużo lepszym rozwiązaniem jest stosowanie bezpiecznych i nieinwazyjnych preparatów w sprayu lub też zoptymalizowanych pod kątem wybranych ras szamponów. Warto jednak wiedzieć, że pchły u psów można również zniszczyć za pomocą mieszanki wody z octem. Jej przyrządzenie jest na szczęście dosyć proste. Do jej przygotowania potrzebna będzie zaledwie jednak szklanka standardowego octu, którą należy wymieszać z około 4 litrami ciepłej wody. Po spryskaniu czworonoga tą mieszaniną, wystarczy odczekać kilkanaście minut (aż preparat całkowicie wyschnie), a następnie wyczesać wszystkie martwe pchły, które znajdują się w sierści. Ciekawostką niech będzie również fakt, że zapach octu jest dla pcheł bardzo nieprzyjemny. Dlatego można mieć pewność, że spryskany w ten sposób pies będzie odstraszał je jeszcze przez parę dni od momentu wysuszenia sierści.
Larwy pcheł a człowiek
Czy pchły u psa mogą przejść na człowieka? W gruncie rzeczy nie, gdyż na człowieku może żerować wyłącznie pchła ludzka. Może się jednak zdarzyć, że pchła psia ugryzie człowieka, a to będzie się wiązać z poważnym stanem zapalnym i - być może - infekcją całego organizmu. Atak ze strony dorosłych pcheł może być bardzo niebezpieczny dla osób cierpiących na różne choroby alergiczne, gdyż ich układ immunologiczny jest mocno osłabiony. Warto też dodać, że pchły psie mogą przenosić wiele różnych chorób, w tym bardzo niebezpieczny dla człowieka dur brzuszny. Zdarzają się też przypadki, że pchły u psów przenoszą znacznie poważniejsze i rzadsze choroby zakaźne, w tym dżumę lub tularemię. Na szczęście patogeny te rzadko występują w klimacie umiarkowanym.
Lepiej zapobiegać pchłom u psa...
Walka z psimi pchłami to często walka z wiatrakami. Ich pełne wyeliminowanie jest często bardzo kosztowne i czasochłonne. Dlatego lepiej zapobiegać ich namnażaniu się, niż walczyć z kolejnymi falami rozprzestrzeniających się pasożytów. Jak to zrobić? Najlepszą metodą jest izolacja zwierzaka od miejsc, w których można "złapać" pchłę. W praktyce taki krok jest bardzo trudny w realizacji. Dużo skuteczniejszym, a zarazem bardziej praktycznym sposobem zapobiegania tymże zarażeniom jest stosowanie dedykowanej obroży. Jej atutem są specjalne substancje czynne, które powoli rozprzestrzeniają się po całej sierści zwierzęcia. Co ciekawe, preparaty te okazują się bardzo skuteczne nie tylko w kontekście ataku ze strony pcheł, ale też wielu innych pasożytów, w tym m.in. kleszczy. Ważne, że metoda ta jest całkowicie bezpieczna dla naszego czworonożnego przyjaciela.
Podsumowując, pchły u psa można wyeliminować, aczkolwiek jest to zadanie trudne i wymagające sporo samozaparcia i cierpliwości. Warto też zwrócić uwagę na fakt, że nie wszystkie "alternatywne" metody ich wytrzebienia, będą dla psa w 100 procentach bezpieczne. Na szczęście ryzyko zarażenia się psimi pchłami przez człowieka jest minimalne.