Co robić, jeśli Twój pies ucieka z ogródka?

Co robić, jeśli Twój pies ucieka z ogródka?

Ucieczki psa to prawdziwa zmora dla właścicieli, którzy pozwalają swoim pupilom biegać po podwórku. Jakie są przyczyny takiego zachowania i czy można na nie zaradzić? Postaramy się odpowiedzieć na te pytania.

pies za płotem

Dlaczego pies ucieka?


Zdiagnozowanie przyczyny, dla której pies decyduje się na opuszczenie posesji, może być pomocne przy zwalczeniu takiego zachowania. Oto najczęstsze powody psich ucieczek:
•    nuda – pies często podejmuje wyprawy kierowany nudą. Jeżeli nie ma możliwości zaspokojenia swoich potrzeb, takich jak bieganie, gryzienie, zabawa, kontakt z człowiekiem czy innymi psami, wzrasta szansa na to, że postanowi przedostać się przez ogrodzenie
•    szukanie partnera – nawet najspokojniejszy pies, zwykle nie próbujący uciekać z posesji, podejmie próbę umknięcia, jeżeli wyczuje w pobliżu sukę w rui. Suka w rui z kolei, widząc za ogrodzeniem psa, również będzie usiłowała się do niego dostać – i może być przy tym bardzo pomysłowa
•    strach – zdarza się, że zwykle bardzo grzeczne psy, uciekają, jeśli się przestraszą, na przykład burzy albo fajerwerków. Mogłoby się wydawać, że w takich sytuacjach powinny raczej szukać schronienia w bezpiecznym, znanym sobie miejscu – niestety, zdarza się, że niesione paniką po prostu gnają przed siebie. Z tego powodu po Sylwestrze odnotowuje się dużą liczbę zaginięć czworonogów
•    dotychczasowe nawyki – pies, wcześniej żyjący w innych warunkach niż te, które mu zapewniamy, może uciekać z powodu nabytych w przeszłości nawyków. Ten problem pojawia się czasem w przypadku psów wziętych ze schroniska. Na przykład jeśli nasz pupil żył na swobodzie, ciężko mu przywyknąć do tego, że jego świat teraz ogranicza ogrodzenie. Pies może też uciekać, jeżeli w poprzednim lokum spędzał więcej czasu w domu albo miał kontakt z większą liczbą domowników – odmiana sprawia, że czuje się niekomfortowo i usiłuje zrekompensować sobie to wędrówkami. Długi pobyt w schronisku, w zamkniętym boksie, również może potęgować pragnienie „wyrwania się na wolność”
•    naturalna potrzeba eksploracji – każdy pies ma inny charakter. Niektóre psy uciekają z posesji, bo po prostu chcą poznawać świat i nie znoszą zamknięcia. Jest to sytuacja najbardziej problematyczna, bowiem bywa, że takiego zachowania żadną tresurą ani żadnymi staraniami nie da się wyplenić. 

W jaki sposób więc radzić sobie z psimi ucieczkami? Oto kilka sposobów, które mogą pomóc uporać się z tym problemem.

Nie pozwalaj psu się nudzić


Nawet jeżeli pies ma spory wybieg, potrzebuje regularnych spacerów, by móc poznawać świat i spędzać czas ze swoim właścicielem. Przynajmniej raz dziennie psiakowi należy się dłuższy spacer i zabawa na podwórku. Stymuluje go to, dostarcza nowych wrażeń, pozwala wyładować nadmiar energii – i zmniejsza szansę na to, że znudzony zwierzak postanowi eksplorować okoliczne ulice na własną łapę. Dotyczy to szczególnie psów, które przez większość czasu są zamknięte w kojcu. Jeżeli nie będą regularnie wypuszczane, skorzystają z każdej okazji, aby wyrwać się na wolność na dłużej. Nie spędzasz ze swoim psem czasu? Niemal na pewno będzie próbował uciekać. Psy są zwierzętami bardzo towarzyskimi i pozbawiony kompanii psiak jest nieszczęśliwy oraz znudzony, chce też szukać tak brakującego mu kontaktu z ludźmi i innymi psami.
W odegnaniu psiej nudy pomocne mogą okazać się też zabawki i przysmaki wymagające dłuższego gryzienia – jak kości albo naturalne gryzaki. Dostarczają one psu rozrywki i pozwalają czymś się zająć podczas nieobecności właściciela.
Jeżeli przyczyną psich ucieczek jest nuda, może na nią zaradzić także przygarnięcie drugiego psa. Kiedy mamy dwa zwierzaki, spędzają one czas ze sobą i są mniej skłonne do szukania rozrywek poza podwórkiem.

dwa psy

Wysterylizuj/wykastruj psa

Pies, który trzymany jest na podwórku, powinien zostać wykastrowany (lub w przypadku suki: poddana sterylizacji). To jedyna skuteczna metoda upewnienia się, że zwierzaki kierowane hormonami nie przedostaną się za ogrodzenie. Dodatkowo, w ten sposób przyczyniamy się do zmniejszania liczby bezdomnych psów. 

Dbaj o ogrodzenie


Ta porada brzmi banalnie, ale często okazuje się, że właściciele o tym zapominają: należy regularnie sprawdzać, czy ogrodzenie nie uległo uszkodzeniu albo czy pies nie przygotował podkopu. Dobrze zabezpieczona posesja znacznie zmniejsza szansę na to, że nasz pupil ucieknie. 
Nawet jeśli zwierzak zwykle nie opuszcza podwórka, należy dbać i o ogrodzenie, i zamykanie furtki (warto na przykład zamontować w niej sprężynę, sprawiającą, że ta zamknie się sama). Pamiętajmy, że może podjąć próbę ucieczki na przykład wtedy, gdy przestraszą go fajerwerki. Warto też, aby na podwórku odgrodzić dla psa kojec (koniecznie muszą być w nim buda i miski!): zwierzak nie powinien być w nim zamknięty stale czy nawet przez większość czasu, ale takie miejsce może być przydatne w niektórych sytuacjach (dajmy na to: podczas burzy).

pies i ogrodzenie

Pilnuj psa podczas burzy i Sylwestra


Zadbaj o to, aby podczas Sylwestra czy burzy Twój pies nie miał możliwości ucieczki. Staraj się wpuścić go wtedy do domu, a jeśli nigdy nie wchodzi na pokoje – przynajmniej do sieni lub garażu, ewentualnie zamknij go w kojcu. 

Pamiętaj o tresurze

Im lepiej wytresowany pies, tym mniejsze prawdopodobieństwo tego, że będzie przejawiał zachowania, z których jesteśmy niezadowoleni – takie jak ucieczka. Zwierzak nauczony posłuszeństwa, przybiegnie na przykład zza ogrodzenia, jeżeli go zawołamy. (W takim wypadku ważną sprawą jest, by nie ukarać go w momencie, gdy wróci na podwórko, ponieważ zmniejsza to szansę na to, że usłucha nas kolejnym razem.) Dodatkowo, tresura wzmacnia więź pomiędzy właścicielem i psem, i stanowi dla zwierzaka pewnego rodzaju rozrywkę – co również pomaga eliminować nudę jako czynnik powodujący ucieczkę.

Czy warto kupić elektronicznego pastucha?


Ta metoda powinna być wybierana wyłącznie, jeśli żadne inne sposoby nie działają. To specjalne urządzenie, które przesyła do obroży psa impuls elektryczny, w momencie, w którym ten przekracza granicę wyznaczonego terenu. 
Wiele osób uważa stosowanie takich urządzeń za niehumanitarne. Z całą pewnością można stwierdzić, ze rażenie prądem – nawet jeśli nie naraża zdrowia psa na niebezpieczeństwo – nie jest dla zwierzęcia przyjemne. Każdy właściciel musi jednak odpowiedzieć sobie sam na pytanie, czy woli narazić pupila na dyskomfort, czy też wpadnięcie pod samochód. Jeśli bowiem tresura, zapewnianie rozrywek i mocne ogrodzenie nie wystarczą, jedyne alternatywny wobec pastucha to trzymanie zwierzaka w kojcu, co również go unieszczęśliwia, albo ryzykowanie, że pewnego dnia ucieknie i spotka go krzywda.


Nie bagatelizujmy problemu, jakim są psy biegające poza ogrodzeniem. Wielu właścicieli nie dba o to, czy ich zwierzak wydostanie się na ulicę – sądzą, że takie psie wędrówki to zachowanie naturalne. Psa jednak może spotkać krzywda. Może się też zdarzyć, że kogoś pogryzie lub uszkodzi czyjś samochód, a wtedy konsekwencje spadają na właściciela.
Zapobiegnięcie psim ucieczkom jest trudne, ale w wielu przypadkach możliwe, jeśli tylko będzie się odpowiednio postępować.

pies nad płotem